Wśród trenerów gier zespołowych przez wiele lat utarło się stare porzekadło: „Atak sprzedaje bilety a obrona wygrywa mecze”. Sama osobiście byłam karmiona tym frazesem od najmłodszych lat, przez swojego pierwszego trenera, ale wiecie co? To jest największa prawda jaką znam o sporcie. Jeśli któryś z trenerów stawia tylko i wyłącznie na atak i super akcje to za przeproszeniem jest dupą wołową! Nie masz dobrej obrony nie masz szans na wygraną… Jeśli masz super zawodników grających w ataku a stanie naprzeciwko nich drużyna, która ma jeszcze lepszych zawodników w obronie to niestety, ale w 99% przypadków wygrają Ci co bronią lepiej.
Tak było na meczu Juveni Kraków z Lublinem. Goście próbowali sforsować obronę Juveni raz po raz, raz po raz mając w swoich szeregach znacznie większych i silniejszych zawodników fizycznie nacierali bez przerwy. Natomiast gospodarze niesieni dopingiem kibiców przyjmowali kolejne ciosy i wstawali gotowi na następne uderzenie. Ofiarność i nieustępliwość całego zespołu zaowocowała również w kilka pięknych akcji w ataku.
Juvenia Kraków wygrała ten mecz, bo mocniej broniła, bo nie pozwoliła rywalom wedrzeć się na swoje pole punktowe mimo słabszych warunków fizycznych.
Niezbędne pliki cookie są absolutnie niezbędne do prawidłowego funkcjonowania witryny. Ta kategoria obejmuje tylko pliki cookie, które zapewniają podstawowe funkcje i zabezpieczenia strony. Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych osobowych.
Wszelkie pliki cookie, które mogą nie być szczególnie potrzebne do działania witryny i są wykorzystywane w szczególności do gromadzenia danych osobowych użytkowników za pośrednictwem analiz, reklam i innych treści osadzonych, są określane jako niepotrzebne pliki cookie. Wymagane jest uzyskanie zgody użytkownika przed uruchomieniem tych plików cookie w witrynie.