Zimy w naszym kraju są coraz bardziej uboższe w śnieg i nawet w górach czasem ciężko o prawdziwą zimę przez dwa miesiące, zazwyczaj pojawie się ona na kilka dni by potem za chwile roztopić się i zniknąć. Odpoczywając pomiędzy świętami z rodziną udało nam się ustrzelić „okno pogodowe” i rano zalała nas prawdziwa bajkowa sceneria niczym z krainy lodu. Nie mogliśmy nie skorzystać z tych warunków by wyjść na spacer i poczuć szczypiący mróz na policzkach, porzucać się śnieżkami i ulepić Olafa. Aparat wzięty pod pachę cykną pare fotek z godzinnego spaceru na jaki poszliśmy. Udało się zrobić kilka fajnych ujęć a co najważniejsze udało się nam złapać zimę.
złapać zimę.
Niezbędne pliki cookie są absolutnie niezbędne do prawidłowego funkcjonowania witryny. Ta kategoria obejmuje tylko pliki cookie, które zapewniają podstawowe funkcje i zabezpieczenia strony. Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych osobowych.
Wszelkie pliki cookie, które mogą nie być szczególnie potrzebne do działania witryny i są wykorzystywane w szczególności do gromadzenia danych osobowych użytkowników za pośrednictwem analiz, reklam i innych treści osadzonych, są określane jako niepotrzebne pliki cookie. Wymagane jest uzyskanie zgody użytkownika przed uruchomieniem tych plików cookie w witrynie.